DZIECKO III
Nasze miasteczko to miejsce,
które najlepiej znamy.
Wszyscy,
bez żadnych wyjątków takie miasteczko mamy.
DZIECKO IV
Nasze miasteczko to teren najbardziej nam bliski
na ziemi.
W zimie śnieg na podwórku leży,
a w lecie się trawa zieleni.
DZIECKO V
Gdy słońce świeci na niebie,
wesołe jest nasze podwórko,
smutnieje zaś, gdy się zjawi
pan Deszcz
z ponurą córką Chmurką.
DZIECKO VI
Czasami z naszego podwórka,
na którym się co dzień bawimy
widać budynki SEFAKO
lub gęste tory kolei.
DZIECKOVII
I czy będziesz w Gliwicach,
w Toruniu, Łomży czy Krośnie
gdy zapytasz o SEFAKO
to stwierdzisz, że wiedzą
gdzie ono rośnie.
DZIECKO VIII
Bo naszym podwórkiem nie jest
tylko to, co jest blisko.
Ale i traktor w polu,
i stadion, i SEFAKO,
i na targu stoisko.
DZIECKO IX
Jaskółki maja zwyczaj
nie tylko dla syna i córki
przysyłać w dniu ich święta
życzenia i laurki.
Skrzydełka mają śmigłe
i ostre jak nożyce,
więc tną powietrze niby
dwie czarne błyskawice.
DZIECKO X
Gdy wzbiją się wysoko
i wzlecą ponad chmurki
to widzą budynki SEFAKO
i z chmurek wycinają laurki.
A wiatr porywa chmurkę
i z tą laurką leci
tam, gdzie świętują ci
co od nich ciepło leci.
Piosenka na zakończenie BO CO MOŻE MAŁY CZŁOWIEK
Chociaż mało mamy lat, tak naprawdę niewiele
Choć umiemy w karty grać i pojeździć rowerem
Choć na wszystko mamy czas, tyle zabaw nas czeka.
Wiemy, że każdy z nas,
Wyrośnie każdy z nas
Na wielkiego, wielkiego, na człowieka.
Bo co może co może mały człowiek
Tak jak ja albo ty
Może pani, a może pan podpowie
my zgodzimy się z tym.
Na podwórku fajno jest, można sobie pobiegać
Można w kapsle pograć też i połazić po drzewach.
Można łapać do swych rąk kolorowe motyle,
Albo się ukryć tak,
By nikt nie widział nas
I polecieć do słońca choć na chwilę.
Bo co może...
Opracowały: Teresa Maciąg i Maria Tatarczuch